Poseł Brejza zawiadomił w niedzielę policję o usiłowaniu zabójstwa jego rodziny; zgłoszenie parlamentarzysty ma związek z pożarem przy jego kamienicy w nocy z piątku na sobotę. W poniedziałkowym wpisie na Twitterze Brudziński poinformował, że o informacje w tej sprawie poprosił Komendanta Głównego Policji i Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej. "Każda sytuacja, gdy potencjalnie zagrożone jest życie czy bezpieczeństwo Parlamentarzysty RP traktuję poważnie i nie ma tu znaczenia, czy poseł jest z opozycji czy z obozu rządowego" - zapewnił minister. Oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Inowrocławiu st. kpt. Artur Kiestrzyn w niedzielę powiedział PAP, że straż pożarna nie otrzymała zgłoszenia o pożarze przy kamienicy, w której mieszka poseł Brejza. Dodał, że sprawie dowiedział się w niedzielny wieczór z mediów i od policji. Rzecznik prasowa inowrocławskiej policji asp. sztab. Izabella Drobniecka powiedziała PAP, że poseł PO w niedzielę zawiadomił policję o usiłowaniu zabójstwa jego rodziny. "Mieliśmy dwa zgłoszenia, które ze sobą wiążemy. Jedno dotyczyło pożaru toi-toia na szkodę firmy budowlanej w Inowrocławiu przy remontowanej kamienicy. Drugie dotyczy złożonego (...) zawiadomienia przez posła Brejzę odnośnie usiłowania zabójstwa jego rodziny poprzez wywołanie pożaru przy kamienicy, w której mieszka on z rodziną. Pożar miał miejsce w nocy z piątku na sobotę" - powiedziała asp. sztab. Drobniecka. Rzecznik policji nie posiada w tej chwili szczegółowych informacji odnośnie pożaru i tego, w jaki sposób zagrażał on bezpieczeństwu mieszkańców kamienicy, która była remontowana. "Będzie powołany biegły z dziedziny pożarnictwa, który określi przyczyny pożaru" - wskazała rzecznik inowrocławskiej policji. Sprawę prowadziła będzie Prokuratura Rejonowa Inowrocław. Wcześniej media informowały o pożarze materiałów budowlanych przy remontowanej kamienicy w Inowrocławiu, w której mieszka poseł PO Krzysztof Brejza z rodziną.