Zdaniem wicemarszałka Senatu i wiceprezesa Polski Razem Adama Bielana reforma wymiaru sprawiedliwości jest kwestią kluczową zarówno dla prezydenta Andrzeja Dudy, jak i PiS, a po zakończeniu rozmów nad jej przebiegiem nastąpią między nimi nowe okoliczności. "Trzeba będzie na nowo ułożyć relacje pomiędzy obozem Zjednoczonej Prawicy a panem prezydentem" - ocenił wicemarszałek w czwartek w tvn24. Bielan zadeklarował, że Zjednoczona Prawica "wyszła panu prezydentowi naprzeciw". "Z całą pewnością nie największy klub PiS będzie wskazywał wszystkich 15 sędziów do KRS" - podkreślił, nawiązując do sprzeciwu prezydenta wobec wybieraniu członków KRS większością zwykłą, proponowaną przez PiS. Jak dodał, w poprawkach Zjednoczonej Prawicy uwzględniono obawy prezydenta wobec poszerzenia kompetencji dla ministra sprawiedliwości w związku ze wskazywaniem członków Sądu Najwyższego. "Jeśli chodzi o Sąd Najwyższy również wyszliśmy naprzeciw prezydentowi i te zapisy już się nie znajdują w propozycjach kompromisowych" - poinformował. Jego zdaniem, prezydent w przyszłym tygodniu odpowie na propozycje Zjednoczonej Prawicy i być może dojdzie do kolejnego spotkania Andrzeja Dudy z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Wiceprezes Polski Razem podkreślił też, że Zjednoczona Prawica "będzie rozczarowana" pozostawieniem Małgorzaty Gersdorf na stanowisku I prezes SN po osiągnięciu przez nią wieku emerytalnego i przejścia w stan spoczynku. "Pani prezes jest symbolem tych wszystkich negatywnych zjawisk, które naszym zdaniem w SN miały miejsce" - ocenił wicemarszałek Senatu. Bielan wypowiedział się również na temat planów powołania nowego ugrupowania w ramach Zjednoczonej Prawicy. Jak podkreślił, pod względem organizacyjnym będzie to ta sama partia, co Polska Razem, tylko o innej nazwie. "To nie jest żadna partia prezydencka i ta nowa partia w żaden sposób nie będzie w żadnej kontrze do Zjednoczonej Prawicy" - zaznaczył. Zapowiedział, że nazwa zostanie ujawniona na kongresie Polski Razem, który odbędzie się w sobotę, 4 listopada. Wcześniej Bielan poinformował PAP, że Jarosław Kaczyński przyjął zaproszenie na listopadowy kongres i wygłosi na nim przemówienie.