Nagrodzony był zaskoczony wyróżnieniem i odbierając je podziękował m.in. innym dziennikarzom, z którymi wspólnie relacjonuje wydarzenia na Ukrainie.Piotr Andrusieczko jest redaktorem naczelnym "Ukraińskiego Żurnału" i stałym współpracownikiem "Nowej Europy Wschodniej", pracuje m.in. jako korespondent "Gazety Wyborczej". Głównym zagadnieniem, którym się zajmuje są transformacje społeczno-polityczne na Ukrainie. Tytuł Dziennikarza Roku przyznawany jest za profesjonalizm, promowanie światowych standardów pracy w mediach i przestrzeganie etycznych kanonów zawodu. Zwycięzca jest wyłaniany w wyniku głosowania redakcji polskich gazet, czasopism, stacji radiowych i telewizyjnych oraz portali internetowych. W głosowaniu kolejne miejsca zajęli: Paweł Wilkowicz, Magdalena Rigamonti, Paweł Reszka i Tomasz Sekielski. Dziennikarz Roku otrzymał statuetkę w formie stalówki oraz 10 tys. euro. W ubiegłym roku wyróżnienie przyznano Mariuszowi Szczygłowi. Podczas czwartkowej gali w Fabryce Trzciny przyznano także nagrody Grand Press za materiały dziennikarskie w ośmiu kategoriach.