Krytyczne stanowisko wobec udziału biskupów w komitecie honorowym marszu zajął nuncjusz apostolski w Polsce arcybiskup Celstino Migliore - dowiedziała się KAI. "Hierarchowie są obywatelami Rzeczpospolitej Polskiej i mogą wyrażać własne stanowisko w każdej sprawie, zwłaszcza jeśli dotyczy ona spraw fundamentalnych dla kraju" - czytamy z kolei w komunikacie na stronie Kurii Metropolitalnej w CzęstochowieArcybiskup Depo pełni dodatkowo funkcję przewodniczącego Rady ds. Środków Społecznego Przekazu Konferencji Episkopatu Polski. "Jest zobowiązany do strzeżenia przekazu prawdy, a tym samym wolności mediów" - głosi oświadczenie kurii. Pod hasłem obrony demokracji i wolności mediów Marsz zacznie się pod pomnikiem Wincentego Witosa na Pl. Trzech Krzyży. Tam wspomniane zostać mają ofiary stanu wojennego. Następnie uczestnicy przejdą Al. Ujazdowskimi pod pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego. Po drodze marsz ma się zatrzymywać przy pomnikach: Ronalda Reagana, gen. Stefana Grota Roweckiego, Jana Paderewskiego i Romana Dmowskiego. - Ta część marszu będzie miała już charakter obywatelski, będzie się odwoływać do zagrożonych dzisiaj - naszym zdaniem - praw i swobód obywatelskich w naszym państwie - podkreślił Joachim Brudziński. Współorganizowany przez PiS marsz odbędzie się pod hasłem obrony demokracji i wolności mediów. W skład komitetu honorowego marszu weszli biskupi, aktorzy, reżyserzy, publicyści, pisarze, naukowcy i politycy. W sobotę 13 grudnia w całej Polsce będą odbywać się też inne uroczystości mające upamiętnić ofiary stanu wojennego. W Warszawie organizuje je m.in. Stowarzyszenie Wolnego Słowa.