Nowe metody pozwalają na wyleczenie złamań i zwyrodnień kręgosłupa oraz zlikwidowanie silnego bólu bez rozległej operacji. Wykonane po raz pierwszy przez ortopedów ze szpitala Świętej Rodziny zabiegi to termokoagulacja zakończeń nerwowych stawów międzykręgowych, stabilizacja międzywyrostkowa kręgosłupa metodą przezskórną i kyfoplastyka balonowa trzonu kręgowego. Żeby nie bolało - Termokoagulację po raz pierwszy wykonaliśmy w Warszawie zaledwie kilka miesięcy temu, przed premierą europejską i tuż po światowej. Małoinwazyjny zabieg, trwający ok. 30 minut, leczy ból u pacjentów ze zwyrodnieniem kręgosłupa - tłumaczy prof. Mirosław Ząbek. Przez specjalne igły wprowadzone zostają mikronarzędzia, którymi ortopeda ''wypala'' gałązki nerwowe stawów kręgosłupa odpowiedzialne za ból. Już kilka godzin po operacji pacjent może wyjść do domu. Z kolei podczas zabiegu stabilizacji międzywyrostkowej przez niewielkie cięcie wprowadza się polimerowy implant, który zmniejsza ucisk na korzenie nerwowe i usuwa dokuczliwy ból kęgosłupa. Kręgosłup jak nowy - Kyfoplastyka balonowa to szansa na uniknięcie kalectwa po złamaniach kręgosłupa i zlikwidowanie bólu. Do światła złamanego trzonu kręgowego przez igłę wprowadzony zostaje balon, który pompuje się do ciśnienia ok. 20 atmosfer. Dzięki temu złamany trzon podnosi się, a pustą przestrzeń wypełnia się cementem kostnym. W ten sposób odtworzony zostaje poprzedni kształt trzonu. Po 8, 10 godzinach chory może opuścić szpital - wyjaśnia Walery Sienkiel, specjalista ortopedii i traumatologii w Szpitalu im. Świętej Rodziny, który uczestniczył w zabiegach. Na takich stołach operuje świat Do wszystkich zabiegów użyto po raz pierwszy w Polsce nowoczesny, specjalistyczny stół stosowany od roku na świecie przy operacjach neurochirurgicznych kręgosłupa. Łóżko umożliwia dokładny podgląd za pomocą promieni Roentgena. Dzięki temu chirurg śledzi na monitorze kolejne etapy operacji. - Taki sprzęt zwiększa bezpieczeństwo pacjenta podczas operacji i komfort pracy chirurgów. Nasz szpital przymierza się do zakupu takiego stołu - zapowiada Kazimierz Czudec, dyrektor Szpitala Świętej Rodziny. URSZULA PASIECZNA