Pożar wybuchł około godziny 14., płonie około 200 metrów kwadratowych dachu, który jest pokryty papą i ocieplony wełną mineralną, a wykończony drewnem i blachą - mówił młodszy brygadier Marcin Betleja, rzecznik prasowy podkarpackiego komendanta wojewódzkiego państwowej straży pożarnej. Na pływalni przebywało w tym czasie 25 osób, w tym 15 dzieci i 10 pracowników obiektu. Wszyscy zostali ewakuowani z budynku, nic nikomu się nie stało.