Jarosławska huta oprócz produkcji szkła uruchomiła także Recycling Centrum i skupuje stłuczkę szklaną. Co roku do Jarosławia trafia około trzydziestu tysięcy ton szklanych odpadów. Huta mogłaby przerobić pięć razy więcej szkła. Jak mówi Włodzimierz Rząsa, dyrektor huty - u Polaków trzeba jednak zmienić myślenie o wyrzucaniu butelek: "ludzie muszą nauczyć się myśleć, najgorszą metodą utylizacji szkła jest właśnie wysypisko śmieci". Pomóc mogą samorządy lokalne, organizując po prostu selektywne zbiórki szkła. Jak mówi dyrektor Rząsa: "jeśli samorząd chce posprzątać teren i zlikwidować walającą się stłuczkę, to to zrobi. To z pewnością taniej, niż wydawać pieniądze na nowe wysypisko śmieci". Warto wiedzieć, że wykorzystanie stłuczki szklanej zmniejsza eksploatację naturalnych złóż, na przykład gazu. Ogranicza emisję dwutlenku węgla i tlenków azotu. A co najważniejsze zmniejsza góry odpadów na wysypiskach śmieci. Krzysztof Powrózek