- Smuc w poniedziałek podpisał kontrakt na dwa miesiące - z możliwością jego przedłużenia. Zawodnik ma pomóc drużynie przede wszystkim podczas treningów - zaznaczył Pietrzyk. Konieczność zakontraktowania rozgrywającego pojawiła się po kontuzji, jakiej podczas treningu doznał drugi reżyser gry Zaksy - Grzegorz Pilarz. Ostatecznie zakontraktowano doświadczonego Słoweńca. - O Smucu dobrze wypowiadali się obserwatorzy, którzy widzieli go w akcji. To doświadczony gracz, zupełnie wystarczający na nasze potrzeby. Nie szukaliśmy gwiazdy, bo gwiazdę na rozegraniu mamy - podkreślił prezes. Podpisany na dwa miesiące kontrakt zawiera możliwość przedłużenia, gdyby powrót do gry Pilarza się opóźniał. - Za tydzień zostanie zdjęty opatrunek usztywniający, potem Grzegorza czeka ok. miesiąca rehabilitacji - ocenił Pietrzyk. Dodał, że Zaksa wciąż szuka zawodnika na pozycję przyjmującego w miejsce Sebastiana Świderskiego, który także leczy kontuzję.