Pożar wybuchł w suszarni, ale rozprzestrzenił się na magazyn i budynek mieszkalny. Paliło się także około hektara zboża. Z ogniem walczyło około 100 strażaków. Akcję prowadzono również z powietrza: na miejsce wezwany został samolot gaśniczy Lasów Państwowych. Przyczyny wybuchu pożaru ustala policja. Anna Kropaczek