Śledczy zajmą się tą sprawą, kiedy do prokuratury wpłynie zawiadomienie ze szpitala. Zostało ono wysłane wczoraj i dotyczy możliwości narażenia przez matką dziecka na utratę życia lub zdrowia. Jak usłyszała dziennikarka RMF FM Anna Kropaczek w Krapkowickim Centrum Zdrowia, kobieta wyszła już ze szpitala. Została wypisana na własne życzenie. Jej maleńka córeczka jest w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu. Kiedy została tam przewieziona, lekarze określali jej stan jako stabilny i niezagrażający życiu. Teraz nie udzielają już informacji na ten temat. Dziecko jest wcześniakiem - urodziło się w 31 tygodniu ciąży. <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/anna-kropaczek">Anna Kropaczek</a>