W tej chwili prowadzone są rozmowy z trzema amerykańskimi firmami, które zajmują się takimi systemami. Z usług jednej z nich skorzystano podczas wyborów w Brazylii. Mieszkańcy Głuchołaz będą mieli do wyboru: tradycyjną kartkę i długopis, albo komputer i głosowanie elektroniczne. Mamy świadomość tego, że ono wcześniej czy później zagości na stałe w Polsce. Chcemy być promotorami tego ciekawego rozwiązania - mówi Marcin Palade z Ośrodka Badań Wyborczych. Prareferendum to także promocja Głuchołaz, gminy leżącej na południu Opolszczyzny: Pokazanie, że Głuchołazy nie leżą na końcu Polski, ale zaczynają Polskę - mówi burmistrz Edward Szupryczyński. Dodaje, że zgłaszają się już do niego pierwsze partie polityczne, które w przeddzień prareferendum będą mogły w Głuchołazach agitować i przekonywać mieszkańców do swoich racji. W prareferendum będą mogli uczestniczyć wszyscy mieszkańcy gminy, którzy ukończyli 15 lat.