Oczekujący w kolejce pod amfiteatrem w Opolu, wzorem lat ubiegłych, stworzyli listę. Od godz. 19 w poniedziałek do rana we wtorek, gdy na liście było już ok. 320 nazwisk, co trzy godziny sprawdzana była obecność przez nieformalnie zawiązany komitet kolejkowy. Kogo w tych godzinach pod amfiteatrem nie było, ten był wykreślany z grona oczekujących. W tym roku zimno i mokro Długą, deszczową noc większość zapisanych w kolejce spędziła w samochodach albo pobliskim barze. Ale byli i tacy, którzy mimo deszczu rozpalili na parkingu pod amfiteatrem grilla. Stały bywalec opolskich festiwali z ostatnich lat Piotr Galiński z Opola ocenił, że niestety w tym roku czas oczekiwania na bilety popsuła pogoda. - Co roku ludzie siedzą, grillują, rozmawiają. W tym roku było zimno i mokro. Ale że na festiwalu też rokrocznie pada, to mieliśmy okazję się zahartować - zażartował. Bartosz Bara z Prudnika (woj. opolskie) pierwszy raz na festiwalu był kilka lat temu. W tym roku postanowił spróbować raz jeszcze dostać się na imprezę. "Atmosfera na widowni jest niezwykła" - Atmosfera na widowni jest niezwykła. Być na festiwalu opolskim, a zobaczyć go w telewizji to nieporównywalne rzeczy - tłumaczył. We wtorek rano udało mu się dostać bilety na dobre miejsca na sobotnie i niedzielne koncerty. - Jestem bardzo zadowolony i nie żałuję zarwanej nocy - podsumował. Izabela Dannenberg oraz Karolina i Justyna Szychta z Opola też ustawiły się po bilety na sobotę i niedzielę. Podczas nocnego czuwania uczyły się na nadchodzące zaliczenia na studiach. Jak co roku po bilety na festiwal zjechali też mieszkańcy innych regionów Polski, m.in. Zenon Piechulski z Będzina (woj. śląskie). Powiedział, że tegoroczny festiwal ma być dla niego rodzajem sentymentalnej wycieczki do przeszłości, bo od lat 70. do 90. realizował tę imprezę jako pracownik katowickiego oddziału telewizji. - Na 50., jubileuszowy festiwal wybiorę się z rodziną. Może spotkam jakichś znajomych... zastanawiał się. Dyrektor Narodowego Centrum Polskiej piosenki w Opolu Rafał Poliwoda podał, że do sprzedaży trafiło we wtorek 1800 biletów na koncerty piątkowe i niedzielne. Na sobotę - ok. półtora tys. wejściówek. Jedna osoba mogła kupić maksymalnie po sześć biletów na piątek i niedzielę oraz po cztery na sobotę. Krótka historia festiwalu w Opolu 50. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej odbędzie się w dniach 14-16 czerwca. W piątek zaplanowano koncerty SuperDebiutów z Marylą Rodowicz oraz SuperPremier. W sobotę odbędą się SuperJedynki i Kabareton, a w niedzielę koncert jubileuszowy z okazji 50-lecia "Opole! Kocham Cię! - Gala Jubileuszowa 50. KFPP w Opolu". Pierwszy Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej odbył się w Opolu w 1963 r. z inicjatywy dziennikarzy Mateusza Święcickiego i Jerzego Grygolunasa oraz ówczesnego gospodarza Opola Karola Musioła. Laureatami pierwszego festiwalu, w którym wystąpiło 102 artystów, byli Ewa Demarczyk i Bohdan Łazuka. W drugim festiwalu, w którym wystąpiło już 407 artystów, nagrodzeni zostali Kalina Jędrusik, Kasia Sobczyk i Niebiesko-Czarni. Festiwal nie odbył się tylko raz - w 1982 r. - z powodu stanu wojennego. Wśród tradycyjnych koncertów festiwalu w Opolu są Debiuty, Premiery, Kabareton, a w ostatnich kilkunastu latach też SuperJedynki, podczas których grane są najpopularniejsze piosenki ostatniego roku. Wśród laureatów opolskich festiwali byli m.in. Maryla Rodowicz, Czesław Niemen, Wojciech Młynarski, Marek Grechuta, Stan Borys.