Decyzja o zaostrzeniu kar dla niepoważnych żartownisiów zapadła w miniony czwartek. Podjął ją brytyjski gabinet, który w obecnych czasach, oficjalnie nazywany jest gabinetem wojennym. Premier Tony Blair zdecydował się na podjęcie tego kroku po kilkunastu takich alarmach, jakie wywołano w Wielkiej Brytanii. Od dziś osoby, które będą na tyle niepoważne, by wysyłać koperty wypełnione mąką, ryzykować będą utratę wolności do lat 7. - To nadzwyczajne i drakońskie środki - powiedział rzecznik premiera - ale tak się składa, że żyjemy w czasach nadzwyczajnych. Jak dotąd w Wielkiej Brytanii nie wykryto rozesłanych umyślnie bakterii wąglika. Brytyjski parlament zatwierdzi nową ustawę dopiero w przyszłym miesiącu. Jednak w związku z nadzwyczajną sytuacją prawo tym razem będzie działać wstecz.