W pierwszej kolejności odeszło 10 najbliższych współpracowników poprzedniego wojewody. Na urlopie jest dyrektor gabinetu Zbigniewa Babalskiego. W tym czasie do pokoju, w którym urzędował, weszła ekipa remontowa. Pokój - jak powiedziała sekretarka - został odświeżony. Wojewoda Stanisław Szatkowski nie ukrywa, że jego pracę będą organizować osoby wybrane przez niego. - Wojewoda ma prawo wybrać sobie takie osoby, które odpowiadają nie tylko jego gustom ale przede wszystkim oczekiwaniom - uważa nowy wojewoda. Jego zdaniem z urzędu znikną pracownicy niekompetentni. - Wymienię kadrę na młodszą i zdolniejszą. Będę zmieniał złych na dobrych i dobrych na bardzo dobrych - zapowiedział Szatkowski. Nie wiadomo dokładnie kto jest na liście do zwolnienia. Na razie na ten temat nikt nic nie powiedział pracownikom.