44-letni Ted Cruz jest senatorem z Teksasu. Zdobył on sobie uznanie konserwatystów, gdy próbował zablokować reformę zdrowia Baracka Obamy, czym doprowadził do częściowego paraliżu administracji. Zgłaszając zamiar kandydowania już teraz, Cruz chce się wyróżnić z tłumu kilkunastu potencjalnych kandydatów partii republikańskiej. Najpoważniejszym z nich jest Jeb Bush - były gubernator Florydy, brat byłego prezydenta George'a Busha i syn George'a Busha seniora. Aby dostać nominację prezydencką, trzeba wygrać prawybory, czyli wewnątrzpartyjne eliminacje, które zakończą się wiosną przyszłego roku. W tym czasie kandydaci będą musieli pokazać, że potrafią zbierać fundusze, zorganizować struktury i przekonać do siebie wyborców. W tym okresie zostaną też bardzo dokładnie prześwietleni przez media. Po stronie demokratów nie ma zbyt wielu chętnych do startu w prawyborach. Powodem jest bardzo silna pozycja byłej pierwszej damy USA Hillary Clinton, która na dziś wydaje się nie do pokonania.