Do incydentu doszło niedaleko Graczanicy, serbskiej enklawy w zamieszkałym przez Albańczyków Kosowie. Serbowie zaatakowali żołnierzy KFOR po tym, jak kilka godzin wcześniej nieznani sprawcy obrzucili granatami grupę ich rodaków w Graczanicy. Na skutek eksplozji rannych zostało pięć osób, w tym dwie ciężko. Serbowie obwiniają o ten atak Albańczyków. Rzecznik sił pokojowych porucznik Rob Hannam poinformował, że udało się zatrzymać osoby podejrzane o ten czyn.