- My zlikwidowaliśmy bazy i na Kubie, i w Wietnamie, i co mamy w zamian? - pytał. - Nowe amerykańskie bazy w Rumunii i Bułgarii, wkrótce w Polsce powstanie nowy pozycyjny rejon obrony antyrakietowej, a w Czechach jego element". - Przy czym na wszystkie nasze wątpliwości, w pełni usprawiedliwione, nie ma konstruktywnej odpowiedzi - zaznaczył rosyjski prezydent. Putin oświadczył też, że "Rosja potrzebuje do 2020 roku nowej strategii budowania swych sił zbrojnych, by umocnić narodowe bezpieczeństwo". Mówiąc o sukcesach Rosji od 2000 roku, Putin wskazał na "osiągnięcie stabilności". - To rezultat ciężkiej, codziennej pracy, która zmieniła życia naszych obywateli i zmienia nasz kraj, z którego słusznie jesteśmy dumni - powiedział. Prezydent podkreślił też, że Rosja wróciła na arenę międzynarodową jako kraj, który jest brany pod uwagę. Opowiedział się też za maksymalnym zwolnieniem z podatków firm, które inwestują w szkolenie pracowników i opiekę zdrowotną. Putin zaznaczył, że jednym z najpoważniejszych problemów Rosji jest sytuacja demograficzna. Putin wypowiedział te słowa na kilka godzin przed spotkaniem z przebywającym w Moskwie polskim premierem . Podczas popołudniowej rozmowy obaj panowie mają dyskutować między innymi na temat rozmieszczenia w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej.