We wtorek PO, PSL i Nowoczesna organizują spotkanie dotyczące sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego. Pierwotnie było ono planowane na zeszłą środę, zostało przełożone w związku z oczekiwaną opinią na temat praworządności w Polsce, którą w poniedziałek miała przyjąć <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-komisja-europejska,gsbi,34" title="Komisja Europejska" target="_blank">Komisja Europejska</a>.- Organizatorem spotkań, które miały rozwiązać spór wokół TK, był marszałek Kuchciński, który dwukrotnie takie spotkanie zorganizował; na ostatnie spotkanie opozycja z panem Petru i Schetyną na czele nie przyszła. Na jutrzejsze spotkanie my wysyłamy jednego z naszych posłów, który będzie tam w charakterze obserwatora - powiedziała dziennikarzom w poniedziałek Mazurek. Dopytywana, doprecyzowała, że PiS proponuje posła Macieja Małeckiego. Ma on - jak mówiła - "wysłuchać tego, co być może nowego mają do powiedzenia pan Petru i Schetyna". - Potem na ten temat będziemy dyskutować w klubie - powiedziała. Rzecznik klubu PiS dodała, że forum do dyskusji na temat rozwiązań będzie, gdy zostanie powołana podkomisja nadzwyczajna, która ma się zająć projektami ws. TK. W ostatni wtorek marszałek Sejmu Marek Kuchciński zaprosił liderów ugrupowań partyjnych na kolejne spotkanie. Wzięli w nim udział przedstawiciele PiS, PSL i partii KORWiN. Pozostałe partie odmówiły uczestnictwa. Po tym spotkaniu prezes PiS zapowiedział, że w krótkim czasie rozpoczną się prace nad ustawą o TK w oparciu o projekty PiS i PSL. Kilka projektów rozwiązania sporu wokół TK Komisja Europejska cały czas prowadzi konstruktywne rozmowy z polskimi władzami na temat rozwiązania kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego - oświadczył w poniedziałek rzecznik KE Margaritis Schinas. Podkreślił, że KE nigdy nie mówiła o ultimatum dla Polski. Z wypowiedzi rzecznika wynika, że Komisja na razie nie przyjęła zapowiadanej opinii na temat praworządności w Polsce w związku z kryzysem wokół TK. W ubiegłym tygodniu komisarze upoważnili swego wiceprzewodniczącego Fransa Timmermansa do przyjęcia takiej opinii do 23 maja, chyba że wcześniej nastąpiłby znaczący postęp w kierunku rozwiązania sporu. Mazurek podkreśliła, że bardzo się cieszy z komunikatu rzecznika KE. - Ten komunikat jasno wskazuje na to, że polski rząd prowadzi dialog z KE, że ten dialog jest konstruktywny. Mam nadzieję, że argumenty, które zostały przedstawione dotychczas przez polski rząd i będą przedstawiane, będą przez urzędników Komisji Europejskiej rzeczywiście brane pod uwagę - zaznaczyła. Jak powiedziała rzecznik klubu PiS, w parlamencie obecnie jest "kilka projektów dotyczących rozwiązania sporu wokół TK i nad tym powinniśmy się teraz pochylić". Mazurek dodała, że tylko kompromis i dialog mogą załagodzić "polityczny spór wokół TK, który przez opozycję został wyniesiony na forum Unii Europejskiej". Mazurek była pytana również o propozycję lidera Nowoczesnej <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-ryszard-petru,gsbi,2394" title="Ryszarda Petru" target="_blank">Ryszarda Petru</a>, który w sobotę zaapelował do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o doprowadzenie do przyspieszonych wyborów. - Polityka to nie jest zabawka - powiedziała rzeczniczka klubu PiS. - Jest prawo wyborcze, które mówi o tym, kiedy powinniśmy przeprowadzać wybory, i tylko dlatego, że pan Petru chce zostać premierem polskiego rządu, kadencji skracać nie będziemy - mówiła Mazurek. - Trzeba najpierw wykazać się w polityce, nie strzelać gaf, wybory wygrać, najlepiej bezwzględną większością, i wtedy bez problemu być premierem.