Mężczyzna wszedł do studzienki kanalizacyjnej po tym, gdy wpadł mu tam 20-dolarowy banknot. Amerykanin dość szybko zgubił się w labiryncie kanałów. Wołania o pomoc usłyszeli przechodzący ulicą licealiści. Amerykanin był poobijany i w nie najlepszej kondycji psychicznej. Na podstawie informacji o tym, jaki jest dzień tygodnia, udało się ustalić, że przebywał tam dwa dni. Niestety mężczyźnie nie udało się znaleźć zgubionych pieniędzy.