Jak wynika z sondażu, 41 proc. Niemców jest pewnych, że powstanie wielka koalicja. 13 proc. uważa, że Niemcy będą rządzone przez chadecki rząd mniejszościowy z Angelą Merkel jako kanclerzem, natomiast co czwarty pytany stwierdził, że rozmowy nie przyniosą rezultatu i odbędą się nowe wybory. Badania przeprowadził na reprezentatywnej grupie 2036 respondentów na zlecenie agencji DPA instytut "YouGov". Z tych samych badań wynika, że obecnie 47 proc. Niemców nie chce, aby <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-angela-merkel,gsbi,1019" title="Angela Merkel" target="_blank">Angela Merkel</a> rządziła pełną kadencję. Jest to o 10 punktów procentowych więcej niż tuż po wyborach. Zdaniem tej grupy Angela Merkel powinna sama zrezygnować z funkcji przed kolejnymi wyborami w 2021 roku. Merkel po wygraniu przez <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-cdu,gsbi,1020" title="CDU" target="_blank">CDU</a> tegorocznych wyborów parlamentarnych zapowiedziała, że będzie kanclerzem pełną kadencję. 7 stycznia rozpoczną się pierwsze rozmowy na temat możliwości utworzenia tak zwanej "wielkiej koalicji" - CDU, CSU i SPD. Wybory parlamentarne 24 września wygrali chadecy z Angelą Merkel na czele. Aby utworzyć stabilny rząd, muszą szukać koalicjantów. Najpierw nie udało się zbudować koalicji z Zielonymi i FDP. Teraz chadecy próbują rozmawiać o koalicji z SPD.