Glejak mózgu to jeden z najbardziej niebezpiecznych nowotworów, który w tej chwili jest nieuleczalny. Chorzy ze zdiagnozowanym glejakiem żyją średnio zaledwie ok. jednego roku - pisze "Rzeczpospolita". Amerykańscy naukowcy sięgnęli po sposób dość niezwykły - po substancję produkowaną przez jadowite skorpiony. Doczepili do cząsteczki tego białka, cząsteczkę <a href="http://www.rmf.fm" target="_blank">radio</a>aktywnego jodu I131. W pierwszych testach na ludziach, pacjentach z glejakiem mózgu, nowa terapia sprawdziła się. Rozmiary nowotworów zmniejszyły się, wzrosła za to długość życia chorych. Naukowcy wykorzystali za to fakt, że białko w jadzie niektórych gatunków tych zwierząt szczególnie chętnie dołącza się do receptorów na powierzchni komórek glejaka. Gotowy lek roboczo nazwano TM-601. Nowa substancja została dopuszczona do badań u pacjentów ze szczególnie zaawansowanymi przypadkami nowotworów. Jej podawanie jest bardzo proste - wystarczy jeden zastrzyk i pacjent może iść do domu - czytamy w "Rzeczpospolitej".