Zdołał na czas dopłynąć do mężczyzny i utrzymać go na powierzchni, do czasu, gdy zjawił się policyjny helikopter. Miejskie kamery uchwyciły moment, w którym mężczyzna, siedzący początkowo na krawędzi mostu, skoczył do Tamizy. Na filmie widać później ciało utrzymujące się przez chwilę na powierzchni, a następnie posterunkowego, który płynie w stronę tonącego człowieka. - Jestem szczęśliwy, że mogłem pomóc - powiedział skromnie policjant. Posterunkowy doznał szoku w wyniku różnicy temperatury powietrza i wody. - Pike wykazał się niezwykłą odwagą. Ryzykował swoje życie, ratując drugiego człowieka. Bez chwili namysłu rzucił się do lodowatej wody - powiedział Kelley, policjant.