Władimir Putin, którzy jest głównym bohaterem filmu, stwierdził, że winnymi konfliktu na Ukrainie są Amerykanie "i koledzy". "To oni pomagali przygotowywać nacjonalistów, szkolili bojowe grupy w zachodniej Ukrainie, w Polsce i częściowo na Litwie" - twierdzi prezydent Rosji. Zdaniem <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-tomasz-siemoniak,gsbi,1621" title="Tomasza Siemoniaka" target="_blank">Tomasza Siemoniaka</a>, te słowa to kłamstwo, a cała sprawa to wojna propagandowa prowadzona przez prezydenta Rosji w mediach.