Zaproponowana przez rząd ustawa cieszy lobby rolno-spożywcze. Przepisy krytykują zaś m.in. specjaliści z branży motoryzacyjnej. Największe kontrowersje budzi brak możliwości wyboru paliwa przez kierowców oraz zbyt wysoka zawartość bioskładników. 4,5 proc bioetanolu w paliwie oprotestowali już wcześniej niektórzy eksperci i producenci samochodów. Ich zdaniem takie paliwo niszczy silniki. Ustawa to przede wszystkim sukces PSL. Ludowcy dostali to, co chcieli. - Biopaliwa to, po pierwsze, poszerzony rynek na surowce rolnicze. Po drugie, nowe miejsca pracy, a po trzecie, czystsze środowisko - mówi Marek Sawicki z PSL. Ustawę poparła zdecydowana większość posłów, choć np. Platforma Obywatelska postulowała stopniowe zwiększanie ilości bioskładników w paliwie.