Nie wszyscy są jednak zadowoleni z tej wizyty. Na ulicach stolicy Indii Rushdiego powitał kilkusetosobowy tłum muzułmanów, wygrażających mu pięściami i rzucający obelgi. Twierdzą oni, że zgoda na przyjazd pisarza do Indii to wielki błąd rządu, gdyż Rushdi powinien być traktowany jak wróg państwowy. Salman Rushdi naraził się muzułmanom, pisząc "Szatańskie Wersety" - książkę obrażającą proroka Mahometa. W roku 1989 przywódca rewolucji irańskiej Ajatollah Chomeini rzucił na niego fatfę - co oznaczało, że każdy muzułmanin miał obowiązek go zabić. Rushdi przez dziesięć lat ukrywał się w Wielkiej Brytanii. Fatfę odwołano dopiero dwa lata temu.