Jak informuje reporter RMF FM Kuba Kaługa, wojewoda i wicewojewoda pomorski otrzymali łącznie 28 tysięcy złotych nagród. Zostały im one wypłacone w maju, w sierpniu, listopadzie i grudniu. Wojewoda pomorski Dariusz Drelich otrzymał łącznie 15 tysięcy złotych. W pierwszych trzech kwartałach 3 tysiące (te pieniądze otrzymał w maju, sierpniu i listopadzie) oraz 6 tysięcy w grudniu za pracę w ostatnim kwartale. Wicewojewodzie pomorskiemu Mariuszowi Łuczykowi przyznano łącznie 13 tysięcy złotych nagród. Informacje RMF FM od razu na Twitterze skomentował Sławomir Neumann, przewodniczący klubu parlamentarnego PO: "To jest skandal. Człowiek, który zamiast zwoływać sztab kryzysowy po nawałnicach pojechał na urodziny arcybiskupa dostaje nagrodę 28 tys. zł! Dla elementarnej przyzwoitości powinien te pieniądze przekazać na pomoc poszkodowanym w nawałnicach na Kaszubach". Jak informuje Aneta Łuczkowska, podobne nagrody przyznano w województwie zachodniopomorskim. 15 tysięcy nagrody otrzymał Krzysztof Kozłowski, a 13 tysięcy jego zastępca Marek Subocz. Wyższe sumy przyznano w województwie mazowieckim. Łącznie to 57 tysięcy. Według informacji Mariusza Piekarskiego, Zdzisław Sipiera otrzymał 21 tysięcy, a jego dwóch zastępców Sylwester Dąbrowski i Artur Standowicz otrzymali po 18 tysięcy złotych w pięciu transzach. Podobne nagrody były w województwie kujawsko-pomorskim. Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz otrzymał 25 tysięcy złotych, a jego zastępca Józef Ramlau 17,5 tysiąca złotych - takie informacje podaje Paweł Balinowski. Za 2017 rok, wojewoda podlaski Bogdan Paszkowski otrzymał 21 tysięcy. Wicewojewodzie Janowi Zabielskiemu przyznano 18 tysięcy złotych. Z kolei wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann otrzymał 20 tys. złotych nagrody, a jego zastępca - Marlena Maląg - 13 tys. złotych. Nagrody dla wojewodów za 2017 rok przyznała jeszcze Beata Szydło.