Był to ostatni mecz w obrębie IV ligi. Jak podaje Gazeta pl: "Pierwsza połowa meczu poziomem gry nie powaliła na kolana zebranej publiczności. Już w 7. minucie prezent Bartosza Grygorowicza, bramkarza gospodarzy, nie wykorzystał pochodzący ze stolicy Warmii i Mazur Piotr Brzostek. Trzecioligowcy idealną sytuację do zdobycia gola zmarnowali natomiast w 30. minucie, kiedy w polu karnym nieprzepisowo zatrzymywany był Łukasz Harmaciński. Do podyktowanej jedenastki podszedł Dariusz Frankowski, ale jego strzał wybronił Andrzej Lewandowski. Jednak już sześć minut później gospodarze mogli cieszyć się z prowadzenia. Z lewej strony boiska piłkę dośrodkował Piotr Trzciński, a takich sytuacji nie zwykł marnować Harmaciński. Po przerwie gra obydwu zespołów nieco się ożywiła, a precyzyjny strzał z ponad 20 metrów Grzegorza Lecha spodobałby się nawet najbardziej wybrednym kibicom piłki nożnej. Na tym się jednak nie skończyło, bo Kamil Graczyk idealnie dorzucił piłkę na głowę Tomasza Aziewicza i było 3:0 dla OKS 1945."- podaje Gazeta.pl W barażach o utrzymanie zagrają Rominta Gołdap i MKS Szczytno