Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przychylił się do wniosku Czech i w piątek nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia. "Polska zostaje zobowiązana do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Podnoszone przez Czechy zarzuty dotyczące stanu faktycznego i prawnego uzasadniają zarządzenie wnioskowanych środków tymczasowych" - czytamy w postanowieniu wydanym przez wiceprezes Trybunału. - Podejmowane dziś działa są dla nas w pełni niezrozumiałe - mówiła Wioletta Czemiel-Grzybowska w programie "Debata Tygodnia". Prezes PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna dodała: - Nie zaprzestajemy wydobycia węgla. "Wszystko to zostało uwzględnione w raporcie" Czemiel-Grzybowska wyjaśniała, że kopalnia Turów "funkcjonuje na podstawie koncesji wydanej zgodnie z prawem". - Został także przygotowany raport środowiskowy - wspólnie ze stronami, czyli z jednostkami samorządu terytorialnego, ale także z administracją publiczną - mówiła. Zwróciła uwagę, że w jego przygotowaniu "uczestniczyli także przedstawiciele strony czeskiej i niemieckiej". - Wspólnie wskazywali, co w tym raporcie powinno się znaleźć i jakie środki zapobiegawcze powinny być wprowadzone, aby kopalnia funkcjonowała z poszanowaniem prawa środowiska krajowego i europejskiego. Wszystko to zostało uwzględnione w raporcie - zapewniała. Czytaj także: Polityk PiS: Absurdalne, to nie wyrok