Dotychczas pozwy o wypłatę odszkodowań za straty moralne, które składały rodziny ofiar i sami poszkodowani w ataku, były konsekwentnie odrzucane. Jednak rodziny ofiar złożyły także wnioski o odszkodowania za utratę żywiciela rodziny. Dzisiaj sąd stanął po stronie 10 rodzin i zobowiązał władze Moskwy wypłacać im co miesiąc równowartość średnio równowartość kilkuset złotych. Niewiele, gdyż oficjalnie ludzie, którzy zginęli w teatrze podczas szturmu komandosów, zarabiali niezbyt dużo. Na początku lipca żona i córka innego zabitego zakładnika wygrały proces i miały dostawać przez najbliższe kilkanaście lat po ok. 400 zł miesięcznie. Jednak władze Moskwy uznały, że to za dużo i odwołały się od wyroku. Sprawa nie jest zakończona.