Jak podaje rosyjska agencja prasowa ITAR-TASS, miejskie służby zostały postawione w stan najwyższego alertu. Wzmocniono patrole na ulicach a także kontrole na dworcach i lotniskach oraz siedzibach instytucji państwowych czy kluczowych zakładach przemysłowych. Szczegółowej kontroli poddawane są wszystkie pojazdy, zarówno poruszające się na ulicach miasta, jak i na drogach dojazdowych do Moskwy. Korespondent agencji France Presse pisze, że na ulicach moskiewskich w kluczowych punktach ustawiono metalowe zapory, w tym tzw. kolczatki. Samochody przepuszcza się pojedynczo, co spowodowało już gigantyczne korki na głównych ulicach miasta - pisze AFP. Policja każe wysiadać z samochodów ludziom o smagłej karnacji - kierowcom i wszystkim pasażerom - dokładnie sprawdzając ich dokumenty tożsamości. Według tej samej agencji, na drogach dojazdowych do Moskwy zatrzymywane są wszystkie autobusy dalekobieżne - żaden z nich nie wjechał do miasta. Kilkuset pasażerów piechotą zmierza w kierunku miasta. Mimo nasilonych środków bezpieczeństwa, władze moskiewskie zaprzeczyły informacjom na temat możliwości sprowadzenia posiłków służb bezpieczeństwa z innych części kraju.(