Tak dobra postawa podopiecznych Jerzego Jastrzębowskiego sprawia, że w klubie coraz poważniej myśli się o modyfikacji planów. Być może już nie atak na III, ale od raz na zreformowaną II ligę stanie się celem biało-niebieskich wiosną. Bałtyk po raz ostatni został pokonany 29 września (0:2 z Gryfem Wejherowo). Sześć ostatnich pojedynków gdynianie wygrali, a w trzech kolejnych nie stracili nawet gola. W 16. kolejce, trzy punkty w wyjazdowym meczu z Czarnymi Czarne (1:0) zapewnił Dariusz Kudyba, który strzelił celnie głową pod dośrodkowania z rzutu rożnego Radosława Styna w ostatniej minucie spotkania! To już jedenaste trafienie 21-latka tej jesieni. BAŁTYK: Grubba - Klemczyk, Martyniuk, Grzesiuk (46 Kuźmińczuk), Zybert - Czuk (66 Kozerkiewicz), Litwinko, Widzicki, Styn - Kudyba, Patalan (66 Król). - Przed sezonem założyliśmy sobie, że interesuje nas awans do nowej, zreformowanej III ligi. Oznaczało to, iż nie możemy zająć niższego miejsca niż piąte. Wiedzieliśmy, i wiemy nadal, że walczyć o coś więcej jest bardzo trudno, bo niektórzy konkurenci na Pomorzu, choćby Zatoka, by nie wspominać o drużynach z innych regionów, dysponują wyższymi budżetami od nas - podkreśla Stanisław Rajewicz, dyrektor sportowy Bałtyku. Tutaj istotne wyjaśnienie. W myśl wcześniejszych ustaleń PZPN w sezon 2008/09 rozgrywki ligowe wejdą zreformowane. Mają powstać: ekstraklasa, I, II, III, IV liga itd. Aktualni IV-ligowcy mogą znaleźć się aż na trzech różnych poziomach rywalizacji! Drużyny z miejsc 6-18 pozostaną w IV lidze, ale będzie ona de facto piątą licząc od góry. Zespoły z pozycji 2-5 wystąpią w nowej III lidze. Natomiast zwycięzcy grupy przystąpią do baraży. Ci którzy je wygrają, znajdą się w II, a pokonani w III lidze. - Nie stać nas na drogie transfery. Jeśli zimą będziemy szukać nowych piłkarzy, to trafi do nas młodzież. Samo wygranie IV ligi może nic nie dać, jeśli będziemy mieli pecha w losowaniu baraży i trafimy na przykład na Pogoń Szczecin. Dlatego do II ligi podchodzimy bardzo ostrożnie - dodaje dyrektor Rajewicz. Wzmocnieniem Bałtyku powinien być powrót do Gdyni Aleksandra Pety. Za wypożyczenie napastnika do Lechii na rundę jesienną biało-niebiescy zarobili 5 tysięcy złotych. Kolejne dwadzieścia mieli dostać po podpisaniu transferu definitywnego, ale gdańszczanie zrezygnowali z napastnika, który ani razu nie potrafił się przebić do pierwszego składu. W Bałtyku Peta w formie z minionego sezonu (12 goli) nie powinien mieć miejsca z grą w "11". Do tytułu mistrza półmetka Bałtykowi potrzebny jest remis w meczu u siebie z piętnastym w tabeli, Polonezem Bobrowniki (18 listopada, godzina 11.00). W ostatniej lokalnemu rywalowi nie pomogła Arka II, która przegrała u siebie z Zatoką Puck 0:1. Takim samym wynikiem zakończyła pojedynek w Gdańsku Lechia II, która uległa Gryfowi Wejherowo. Pozostałe wyniki 16. kolejki: Bytovia - Powiśle Dzierzgoń 0:0, Gryf 95 Słupsk - Orzeł Trąbki Wielkie 2:1, Czarni Pruszcz Gdański - Olimpia Sztum 1:2, TKP Tczew - Huragan Przodkowo 4:0, Orkan Rumia - Brda Przechlewo 4:0, Polonez Bobrowniki - Orlęta Reda 0:2. jag