Mieczysław Gil urodził się w 1944 roku. Kiedy powstawała "Solidarność", pracował w "Głosie Nowej Huty" i należał do PZPR, ale wkrótce nie tylko zaufały mu tysiące robotników - po kilku latach był jednym z najbliższych współpracowników Lecha Wałęsy. Wielokrotnie więziony i prześladowany przez komunistyczną bezpiekę, stał się dla dzisiejszego średniego i starszego pokolenia prawdziwą legendą. Jeden z najważniejszych uczestników rozmów Okrągłego Stołu, obok <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-tadeusz-mazowiecki,gsbi,1505" title="Tadeusza Mazowieckiego" target="_blank">Tadeusza Mazowieckiego</a> i Bronisława Geremka był najczęściej wymienianym kandydatem na urząd premiera w roku 1989. Ostatni przewodniczący Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego, w latach 1989-93 poseł na Sejm RP. Był też małopolskim radnym wojewódzkim i przewodniczącym Małopolskiego PPChD . Choć w Nowej Hucie nie od razu poparto protesty na Wybrzeżu, potem "Solidarność" w Kombinacie ruszyła jak burza. Stała się największą organizacją zakładową w kraju. W 1981 roku miała 37 tysięcy członków na 40 tysięcy zatrudnionych. Hutnicy odegrali kluczową rolę w powstaniu Krakowskiego Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego "Solidarności". Okazało się wtedy, że ideały "Solidarności" stały się bliższe ludziom Nowej Huty niż wpajany im przez lata socjalizm. Po raz pierwszy też doszło do bliskiego sojuszu hutników i inteligencji krakowskiej, wielu jej wybitnych przedstawicieli było doradcami KRH (Komitetu Robotniczego Hutników). "Solidarność" stawała w obronie dziennikarzy ówczesnej "Gazety Krakowskiej", którzy wyłamywali się spod dyktatu partyjnych dyrektyw i cenzury. - W okresie stanu wojennego cała załoga stanęła do strajku. Zniszczyliśmy nawet karty mobilizacyjne, aby nie mogli nas powołać do wojska. Nie zapomnę, jak sekretarze zbierali do koszy legitymacje partyjne i odnosili do komitetu. Z 15 na 16 grudnia doszło do ataku na Hutę Lenina i jej brutalnej pacyfikacji. Nowa Huta stała się głównym ośrodkiem antykomunistycznego oporu - wspomina dziś Mieczysław Gil. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/solidarnosc25/"class="more" style="color:#07336C"> 25 lat "Solidarności" - zobacz serwis specjalny</a>