Pracuje tylko mąż, ja chodzę jako wolontariuszka do przedszkola mojej córki, gdzie pracuję z innymi polskimi dziećmi. Jesteśmy tu szczęśliwi. Wrócę do kraju na emeryturę, a może i nie. Lubię żyć w normalnym państwie prawa, a pieniądze to nie wszystko - nam bardziej chodzi o spokój życia . Małgosia z Peterborough