Irlandczycy witają się pięknym pozdrowieniem: "Bóg. Maryja, i Św. Patryk niech będą z tobą". Postać owego wyjątkowego apostoła, jak podaje legenda, nawracającego druidów i rozmawiającego ze zwierzętami, cieszy się ogromnym szacunkiem nie tylko na Zielonej Wyspie, ale i wszędzie tam, gdzie trafili jej mieszkańcy. Londyn to obok Nowego Jorku i Dublina największe skupisko Irlandczyków, siłą rzeczy dzień Świętego Patryka jest tam świętowany bardzo hucznie. Wszyscy noszą zielone ubrania i pochłaniają litry irlandzkiego piwa - Guinness'a. W dzień św. Patryka nie ma co liczyć na wolne miejsce w większości pubów, jeśli nie zarezerwujemy go z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. 15 marca 2009 r. odbędzie się tradycyjna parada ulicami Londynu, której uczestnicy dotrą na Trafalgar Square. Tu odbędzie się kulminacyjna część irlandzkiego święta. Na darmową imprezę składa się degustacja tradycyjnych irlandzkich potraw, pokaz tańców, regionalnej twórczości, a także koncerty. W tym roku zabraknie jednak tradycyjnego wykwintnego Obiadu Świętego Patryka. Co prawda, koszt udziału w tym spotkaniu ponosili sami uczestnicy, wydając, bagatelka, 150 funtów za bilet, ale władze miasta odwołały Obiad, obawiając się, że niewielu ludzi będzie na niego stać - informuje Goniec.com. Szczegółowe informacje dotyczące obchodów dania Świętego Patryka w Londynie dostępne są na stronie: http://www.london.gov.uk/stpatricksday/