- Obserwowaliśmy go od tygodnia. Został zatrzymany dzisiaj ok. 17. w pobliżu jednego z miejskich basenów. W zatrzymaniu, oprócz moich ludzi, brali udział policjanci węgierscy, jak również funkcjonariusze Komendy Głównej Policji. Gangster został przekazany policji węgierskiej - powiedział <a href="http://www.rmf.fm" target="_blank">radiu</a> RMF FM znany polski detektyw i poseł, Krzysztof Rutkowski. "Jędrzej" - jeden z najgroźniejszych polskich przestępców, oskarżony w procesie tzw. łódzkiej ośmiornicy - zbiegł pod koniec maja z sądu w przerwie kolejnej rozprawy. Za przestępcą wydano list gończy. "Jędrzej" - jeden z członków ramienia zbrojnego łódzkiej mafii - był jednym z najbardziej poszukiwanych polskich podejrzanych - jego nazwisko widniało na policyjnej "top liście" najgroźniejszych przestępców. Prokuratura zarzuca mu m.in. zlecenie zabójstwa jednego z bossów łódzkiego świata przestępczego Ireneusza J. ps. Gruby Irek oraz uprowadzenia biznesmenów. Według prokuratury łódzka ośmiornica zajmowała się głównie przestępstwami gospodarczymi i podatkowymi. Na swym koncie ma także rozboje, zabójstwa, napady i uprowadzenia. Skarb Państwa stracił na jej działalności co najmniej 300 mln zł. Po ucieczce "Jędrzeja" zawieszono w czynnościach służbowych czterech policjantów - zastępcę naczelnika sekcji policji sądowej i trzech podległych mu funkcjonariuszy. Do dymisji podał się wiceszef miejskiej policji w Łodzi.