Prawie 4 tys. brytyjskich gospodarstw domowych zdecydowało się na udział w akcji segregowania odpadów. Na kontenerach, które trafiły do domostw, zostały zainstalowane mikroczipy. Pojemniki będą automatycznie skanowane i ważone. Osoby, które zdecydowały się przystąpić do programu, będą zbierały punkty, które następnie zamienią na bony ważne w 60 lokalnych sklepach, kawiarniach, kinach, itp. Organizatorzy akcji ostrzegają, że będą wykonywane niezapowiadane kontrole w celu wyeliminowania tych, którzy będą wrzucać do kontenerów przedmioty specjalnie dociążane lub nienadające się do recyklingu. Tacy uczestnicy otrzymają wysłane pocztą ostrzeżenie. Jeśli sytuacja się powtórzy stracą prawo do zrealizowania bonów. Matt Tucker, szef RecycleBank, podkreśla, że waga materiałów umieszczonych w odpowiednich kontenerach wzrosła z 30 do 80 proc. od momentu wprowadzenia nagród. Tucker zaznacza, że choć jest pewna grupa osób starających się oszukać system, większość uczestników zachowuje się wzorowo. "Ludzie chcą zrobić coś dobrego dla środowiska. System nagradzania dobrych nawyków jest o wiele bardziej efektywny, niż system nakładania kar finansowych, który okazuje się być wiele droższy i trudniejszy do administrowania" - uważa Tucker. EKM