Rano, zaraz po wznowieniu obrad Sejmu, marszałek Marek Jurek ogłosił przerwę w obradach do godz. 14., przedłużoną potem do 16. , do 17.30 i wreszcie do 23.00. Po obradach Konwentu Seniorów dowiedzieliśmy się, że posiedzenie Sejmu zostanie odroczone do 25 stycznia. Sytuacja zmieniła się około godziny 20.00. Podczas drugiego spotkania Konwentu Seniorów uzgodniono, że II czytanie projektu budżetu na 2006 rok odbędzie się w najbliższą sobotę, a głosowanie 24 stycznia. Wcześniej największe emocje wywołało spotkanie liderów największych sejmowych ugrupowań: Jarosława Kaczyńskiego (Prawo i Sprawiedliwość) i Donalda Tuska (Platforma Obywatelska). - Te największe partie się nie sprawdzają. Donald Tusk i Jarosław Kaczyński mówią, że na razie nie warto rozmawiać na temat budżetu, podobnie jak o bałaganie w Sejmie... A jest jakiś bałagan - pyta Jarosław Kaczyński. To naprawdę jest dziwne - powiedział nam po krótkiej konferencji prasowej Tuska i Kaczyńskiego szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej , wicemarszałek Sejmu, Wojciech Olejniczak. Inaczej o spotkaniu liderów PiS i PO mówił Jarosław Kaczyński: - Była to rozmowa o charakterze w istocie prywatnym, gdzie żeśmy sobie wyjaśniali wydarzenia ostatnich miesięcy . I sądzę, że ona przyniosła bardzo dużo. Z kim jest mi bliżej w sensie prywatnym to wiadomo, nie ma się co nad tym zastanawiać, a jeżeli chodzi o sprawy koalicyjne to one w istocie nie były przedmiotem tej rozmowy. W tej chwili jest taki stan, że jeśli będzie rozsądny budżet, jeśli będzie rozsądne podejście do budżetu , jeżeli nie będą uchwalone poprawki, które w istocie ten budżet rozbijają nie będzie też podstaw prawnych do tego, żeby rozwiązać parlament. - Większość posłów tych wyborów boi się jak diabeł święconej wody. Ale jest prawdopodobne, że Platforma mogłaby wyjść z tych wyborów wzmocniona - dodawał. - Trwają rozmowy, które zapowiadaliśmy, dotyczące sytuacji w Sejmie. Chcemy budowy stabilności, chcemy doprowadzić do opadnięcia emocji, do tego, żeby normalnie przystąpić do debaty nad budżetem państwa. Rozmowy idą w dobrym kierunku i sądzę, że wywołany wczoraj kryzys będzie można zażegnać - mówił szef klubu parlamentarnego PiS, Przemysław Gosiewski. - Rozmawiamy też o wielu innych ważnych projektach ustaw, m.in. o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, o naprawie państwa, o ustawach gospodarczych, ważnych dla przedsiębiorców...Najważniejsze jest to, żeby rozmawiać.