Ponad 4 miliony Brytyjczyków określa się mianem "opałowych nędzarzy". Są to osoby, żyjące zwykle z państwowej emerytury, które wydają ponad 10% przychodów na opłacenie rachunków za energię, rosnących znacznie powyżej stopy inflacji i tempa przyrostu ich emerytur lub zasiłków. Resort finansów przedstawił propozycję wprowadzenia kuponów na energię. Szczegóły tego planu nie są znane. Najprawdopodobniej inicjatywa ta zostanie ogłoszona 12 marca przy okazji prezentacji założeń budżetu na nowy rok obrachunkowy 2008-2009. Pomysł nie podoba się dostawcom energii. Jak uważa przedstawiciel związku zawodowego Unite - Dougie Rooney, rząd powinien obciążyć koncerny energetyczne nadzwyczajnym podatkiem od przychodów, ponieważ osiągają one astronomiczne zyski i dobrowolnie nie będą zmieniać sytuacji, która im odpowiada. Mimo stosunkowo łagodnej tegorocznej zimy i stopy inflacji towarów i usług konsumpcyjnych oficjalnie wynoszącej ok. 2% rocznie, rachunki za gaz w ostatnich miesiącach wzrosły w Wielkiej Brytanii o 10-20% - czytamy w portalu Rzeczpospolita.pl.