Na autostradzie utworzył się już kilkunastomilowy korek. Obecnie policjanci rozmawiają z kierowcą przez telefon komórkowy. Na miejsce zdarzenia przybyły też uzbrojone jednostki służb specjalnych. Według nie potwierdzonych doniesień przyczyną dramatu jest awantura rodzinna. Na razie jednak brak bliższych szczegółów na ten temat. Furgonetka stoi zaparkowana niemalże w poprzek autostrady. Za nią ciągnie się sznur samochodów. Policja zwraca się z prośbą do kierowców, by w najbliższym czasie unikali autostrady M-4 łączącej Londyn z zachodnia częścią Anglii.