Dzieciaki ważą od 1000 g do 1150 g. Ich stan lekarze określają jako stabilny. "Trójka oddycha samodzielnie, tylko jedna z dziewczynek jest pod respiratorem - informuje ordynator rudzkiej Neonatologii dr n. med. Krzysztof Guzikowski. Lekarze nie kryją, że taki poród to "duże przedsięwzięcie logistyczne". "W zabiegu brały udział zespoły: położniczy, anestezjologiczny i 4 neonatologiczne. W sumie ok. 25 osób - zdradza ordynator Oddziału Ginekologiczno-Położniczego rudzkiego szpitala, dr hab. n. med. Wojciech Cnota, który prowadził mnogą ciążę. Szczęśliwi rodzice nadali już swoim pociechom imiona: Mikołaj, Antonina, Michalina i Amelia - w skrócie MAMA. Już wiadomo, że dzieciaki szybko do domu nie trafią, a najbliższe kilka miesięcy spędzą w szpitalu pod troskliwą opieką lekarzy.