W poszerzonej o polskie produkty ofercie Tesco znalazły się m.in. mięsne pulpety, Delicje, gulasz i kapuśniak. Tego rodzaju smakołyki można nabyć niemal we wszystkich sklepach Tesco, w okolicy których żyją duże skupiska Polaków - podaje Moja Wyspa. W nowym dziale znalazły się te produkty, za którymi najbardziej tęsknili emigranci. Można więc kupić słone paluszki, kapuśniak, grochówkę na wieprzowinie, a także różnego rodzaju kiełbasy, barszcz biały, pulpety, gołąbki, flaki, gulasz myśliwski, polską musztardę, warzywa konserwowe, sałatki grzybowe czy buraczki. Na popitkę polskie piwo. Wcześniej na wprowadzenie polskich produktów zdecydowała się sieć Sainsbury's - czytamy w Polish Express. - Otrzymywaliśmy liczne sygnały od naszych polskich klientów, że chcieliby móc kupować w naszych sklepach również swoje narodowe produkty - powiedziała "Polish Express" rzecznik prasowa sieci sklepów Sainsbury's. Produkty pojawiły się w placówkach tej firmy na terenie Luton, Hendon, Calcot, Berkshire i w północnym Londynie. Tymczasem rzecznik prasowy sieci hipermarketów Morrisons jest mocno zdziwiony poruszeniem, jakie spowodowały plany sklepowych gigantów dotyczące wprowadzenia polskich produktów. - W naszych sklepach można je kupić od dawna - oświadczył. - Nie robiliśmy z tego żadnej sensacji, bo traktujemy je jako normalny towar - wyjaśnia. Spór między hipermarketami nie ma jednak większego znaczenia, bo w walce o względy klienta w Wielkiej Brytanii, Polacy, dzięki swej licznej obecności, i tak będą na wygranej pozycji.