Słynie z bezkompromisowości. Miała prowadzić m.in. słynny proces w sprawie FOZZ - przeciwko sześciu oskarżonym, którzy oszukali państwo na ponad 350 mln zł. Znana jest z surowych wyroków, nie boi się najtrudniejszych spraw, budzących emocje społeczne. To właśnie ona orzekała w największych sprawach - wampira z Ochoty, zabójstwa Wojtka Króla czy gangu "Rympałka". Od tamtego czasu przydzielono jej ochronę osobistą. To, że zostanie szefową resortu sprawiedliwości nie jest niby niespodzianką. Ostatecznie stanowisko to ma objąć fachowiec bez zaplecza politycznego. We wszystkich zebranych przez reporterkę RMF FM opiniach o Barbarze Piwnik pojawia się zarzut fachowości i pracowitości. Ale czy poradzi sobie z administrowaniem? Nigdy nie była szefową, czy prezesem sądu poza ostatnim epizodem w jednym z departamentów ministerstwa. Ważne jest jakich dobierze sobie najbliższych współpracowników. Piwnik jest osobą kontrowersyjną, nie lubi wielu prokuratorów, którzy nierzadko zbierali cięgi na sali sądowej za to, że na byli nie przygotowani do rozprawy. Musi zawsze pokazać, kto tu rządzi - komentuje jeden z oskarżycieli. Jest medialna, charakterystyczna, ostra - dlatego właśnie SLD zdecydowało się na taką kandydaturę. Jest osobą apolityczną - to jedna z najważniejszych zalet. Barbara Piwnik objęła 19 października po południu urząd ministra sprawiedliwości-prokuratora generalnego. Do resortu wprowadzał ją wicepremier Marek Pol.więcej na ten temat