- Leszek Kołakowski miał krystaliczny umysł, który badał najważniejsze i najtrudniejsze kwestie stojące przed współczesnym człowiekiem. Jego głebokie zrozumienie historii prawdy, zwłaszcza w jej relacji do myśli religijnej, pozwoliło mu dostrzec przyszłość prawdy w coraz bardziej zsekularyzowanym świecie. Niezłomnie sceptyczny, Kołakowski nie wierzył, by wolność człowieka można było kupić za cenę politycznej fikcji i innych fantazji - powiedział prof.Faggen. W Claremont McKenna College kilka lat temu Kołakowski prowadził wraz z Faggenem kurs zatytułowany "Nauka i wiara we współczesnej literaturze". - Naświetlał wszystko, co czytaliśmy - od św.Augustyna do Pascala, od Melville'a do Dostojewskiego i swego przyjaciela Czesława Miłosza - w zaskakujący sposób. Zdawał się zmagać z podstawowymi kwestiami rozumu i wiary, tak, jakby były dla niego nowe i wciągał naszych studentów do dyskusji jako swoich kolegów. Leszek był głęboko poważny, lecz jednocześnie czarujący; posiadał cudowne, autoironiczne poczucie humoru - dodał prof. Faggen.