Magazyn odkryto w wiosce, w pobliżu granicy z Pakistanem. Były tam także setki rakiet, broń wykorzystywana do strącania samolotów, bomby dużego kalibru, a także detonatory i składniki do produkcji ładunków wybuchowych i min-pułapek. - To najprawdopodobniej największy skład broni, na jaki dotąd natrafiliśmy - mówił brytyjski sierżant Buck Ryan. Podczas akcji Brytyjczycy aresztowali dziesięć osób. Magazyn odkryto przypadkowo. Uwagę żołnierzy przyciągnęła wielka antena, wystająca z dachu jednego z domów w wiosce. Część broni zostanie zniszczona, ale ta w dobrym stanie trafi do tworzonej właśnie, nowej afgańskiej armii.