Pierwszym krokiem, który doprowadził do odnalezienia dzieł, było zatrzymanie w marcu tego roku liczącego 13 osób gangu obywateli Mołdawii i Włoch, którzy zorganizowali kradzież; jak się przypuszcza - na zamówienie. W szajce byli krewni pracowników ochrony muzeum. Obrazów o wartości co najmniej 15 milionów euro poszukiwano przede wszystkim w Mołdawii - informowały wcześniej media. Ansa podała, że 17 obrazów znaleziono w rejonie Odessy, skąd miały zostać przetransportowane do Mołdawii. Z muzeum w średniowiecznym zamku Castelvecchio złodzieje wynieśli sześć prac Jacopo Tintoretta i jego syna Domenico, portret kobiety pędzla Petera Paula Rubensa, dzieła Pisanello, Jacopo Belliniego, Giovanniego Francesco Caroto, Giovanniego Beniniego, Andrei Mantegni. Wszystkie zostały znalezione.