Odkrycie to zelektryzowało naukowców: woda na Enceladusie niesie ze sobą prawdopodobieństwo, że mogą tam również istnieć pewne formy życia. - Poszukiwania form życia pozaziemskiego zaczyna się od poszukiwania wody. Jest tylko kilka miejsc w Układzie Słonecznym, gdzie wiemy, że występuje woda. To oczywiście Ziemia, Mars, Europa - jeden z księżyców Jowisza i teraz Enceladus - Neil Tyson, astrofizyk i dyrektor planetarium Amerykańskiego Muzeum Historii Naturalnej. Tyson podkreśla, że sonda Cassini będzie miała jeszcze jedną szansę bliskiego przyjrzenia się Enceladusowi. Wiosną przyszłego roku przelatywać będzie w odległości ok. 350 km od księżyca.