Nowa twarz miałaby zostać przeszczepiona osobie, która została oszpecona w skutek poparzenia. Jak donosi "New Scientist", grupa lekarzy z uniwersytetu Louisville przedstawiła komisji etycznej uczelni wniosek o wyrażenie zgody na taki właśnie zabieg. W przeszłości zdarzały się już przypadki chirurgicznego przymocowania twarzy utraconej w wypadku, dotyczyły jednak tkanek jednej osoby. Przeszczep od obcego dawcy wciąż budzi poważne wątpliwości. Wygląda jednak na to, że tym razem do niego dojdzie.