Akcję "Bezdomni dla bezimiennych" Fundacja Kapucyńska im. bł. Aniceta Koplińskiego organizuje szósty raz. W ramach akcji około dwudziestu podopiecznych fundacji wraz z kapucynem bratem Michałem i wolontariuszami uda się na cmentarz Południowy w Antoninowie pod Warszawą, by posprzątać groby nieznanych zmarłych, tzw. NN. "Skrót NN to łacińskie nomen nescio - imienia nie znam, można dopowiedzieć, historii życia też nie. Możemy się domyślać, że były to osoby ubogie i samotne, może chore, pewnie także bezdomne, bez miejsca, bez przynależności. Niewiele po nich zostało. Bezimienna tania tabliczka. Albo inna, jeszcze bardziej dramatyczna +Szczątki Ludzkie+. Każdego roku przybywa ich na tym cmentarzu kilkadziesiąt" - napisali autorzy komunikatu. Poinformowali, że dwóch podopiecznych fundacji - Mariusz i Artur - wykonają w zaprzyjaźnionej stolarni 70 nowych krzyży, które zastąpią te najbardziej zniszczone, zmurszałe i połamane. Od zarządu cmentarza fundacja otrzyma dodatkowe 30 krzyży, od sieci sklepów Carrefour - 200 zniczy i sztuczne kwiaty. Z akcją wiąże się też tradycja wybijania nieśmiertelników dla osób bezdomnych. Fundacja wydała ich już ponad tysiąc. "Nieśmiertelnik to mała noszona na szyi blaszka z danymi osoby i kontaktem do fundacji. Posiadanie nieśmiertelnika uchronić może przed bezimienną mogiłą, jak jedna z tych, którymi na cmentarzu Południowym zajmą się bezdomni tuż przed uroczystością Wszystkich Świętych. W Dzień Zaduszny zaś w Domu bł. Aniceta wspominani będą wszyscy bezdomni zmarli z tutejszej wspólnoty na specjalnym wieczornym zaduszkowym spotkaniu" - napisali autorzy. W tym roku akcja "Bezdomni dla bezimiennych" rozpocznie się wspólną mszą św. o godz. 7.00 w kościele przy ul. Miodowej 13 w intencji nieznanych zmarłych. Po niej wolontariusze poczęstują przygotowanym śniadaniem, a następnie wszyscy pojadą na cmentarz, gdzie o godz. 9.00 zacznie się porządkowanie grobów. "W zeszłym roku praca trwała 7 godzin, wymieniono na nowe ponad sto krzyży, zaopiekowano się dwustoma grobami. I nie były to wszystkie groby, które wymagały posprzątania, renowacji" - zaznaczyli. Fundacja Kapucyńska im. bł. Aniceta Koplińskiego powstała w 2010 r. z inicjatywy Braci Mniejszych Kapucynów z Warszawy oraz osób świeckich. Wspiera działalność Braci Mniejszych Kapucynów, którzy od 25 lat prowadzą przyklasztorną jadłodajnię dla ubogich i bezdomnych w Warszawie, przy ulicy Miodowej 13. Przy fundacji działa też Centrum Wsparcia Psychologicznego "Miodowa", które prowadzi warsztaty socjoterapeutyczne dla bezdomnych. Idea pomocy osobom bezdomnym w klasztorze kapucynów przy ul. Miodowej sięga 1918 roku, kiedy do klasztoru przybył błogosławiony Anicet Kopliński, nazywany później Warszawskim Jałmużnikiem. Codziennie kwestował na rzecz ubogich, a zebrane środki przekazywał do kuchni dla ubogich prowadzonej przez kapucyński zakon świeckich na Annopolu.