Komisarz Robert Horosz z biura prasowego Komendy Głównej Policji poinformował, że w piątek i w sobotę doszło do 155 wypadków, w których 19 osób zginęło, a 204 zostały ranne. Zatrzymano też 404 nietrzeźwych kierowców. - Spodziewamy się większego ruchu na drogach w niedzielę po południu, bo wiele osób właśnie dopiero teraz wraca ze świątecznych i noworocznych wyjazdów - powiedział Horosz. Zarazem wyraził nadzieję, że niełatwe warunki zimowe na drogach zmuszą kierowców do bezpiecznej, wolniejszej jazdy. Horosz zwrócił uwagę, że mimo apeli, policja wciąż zatrzymuje kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu. Przypomniał, że jest to przestępstwo, za które grozi kara nawet do 2 lat więzienia.