Jak powiedział w czwartek rzecznik Komendy Stołecznej Policji podinsp. Maciej Karczyński, nad bezpieczeństwem uczestników manifestacji oraz mieszkańców stolicy będą czuwać nie tylko policjanci KSP, ale także funkcjonariusze z Katowic, Lublina, Kielc, Łodzi oraz Białegostoku. - Komendant stołeczny policji zwrócił się do Komendy Głównej Policji o dodatkowe wsparcie - powiedział Karczyński. Parada EuroPride ma się rozpocząć o godz. 12 i potrwać do godz. 18. Jej uczestnicy i 15 ruchomych platform wyruszą z placu Bankowego. Przejdą ul. Marszałkowską do ronda Dmowskiego, Al. Jerozolimskimi do ronda de Gaulle'a, Nowym Światem, Al. Ujazdowskimi, al. Szucha do pl. Unii Lubelskiej i dalej ul. Marszałkowską do Placu Konstytucji. Organizatorzy szacują, że w paradzie weźmie udział 15 tys. osób - taka liczba podana została we wniosku o rejestrację zgromadzenia publicznego. Trzy demonstracje m.in. narodowców i anarchistów, organizują osoby prywatne. W pierwszej z nich pod nazwą "Marsz Grunwaldzki" ma wziąć udział ok. 300 osób. O godz. 10.30 demonstracja ruszy z Placu na Rozdrożu i dalej Traktem Królewskim na Plac Piłsudskiego. Kolejna demonstracja, organizowana przez osobę prywatną, ma się rozpocząć o godzinie 12 na Placu Piłsudskiego. Jej uczestnicy w ciągu półtorej godziny mają przejść na Plac Bankowy. W godzinach 11-18 zaplanowano także, organizowane przez osoby prywatne, pikiety na Placu Trzech Krzyży oraz na Placu Konstytucji. O godzinie 13 z Placu Bankowego ma wyruszyć manifestacja organizowana przez Ruch Suwerenność Narodu Polskiego. Jej uczestnicy przejdą ulicami miasta na Plac Konstytucji. Sobotnią paradę EuroPride organizuje Fundacja Równości. Jak czytamy na jej stronie internetowej, EuroPride to "kilkunastodniowy festiwal łączący w sobie wydarzenia ze świata filmu, teatru, nauki, sportu, sztuki". Festiwal rozpoczął się w piątek i potrwa do niedzieli. Hasłem imprezy jest motto: "Wolność, Równość, Tolerancja" EuroPride odbywa się po raz pierwszy w Polsce i po raz pierwszy w Europie Wschodniej.